Zasadniczą intencją przyświecającą otwarciu multi jest niewątpliwie wyblokowanie przeciwnika. Otwierając na poziomie dwóch pozbawiamy bowiem oponentów całego szeregu konwencji i odzywek, które umożliwiają im odnalezienie najlepszego kontraktu. Jako, że omawiane otwarcie przyrzeka posiadanie starszej szóstki i niewiele punktów, bardzo rzadko decydujemy się na próbę gry w drugi z kolorów starszych. Czasami jednak warto… (I to nawet w strefie częściówki!)
Po otwarciu multi naszego partnera dysponujemy następującą kartą:
♠ 10 9
♥ A D W 9 8 4 3
♦ A 7 2
♣ 10
W jaki kolor chcemy grać? Czy zawsze będą to piki skoro mamy ich osiem? Odpowiedzi na to pytanie dostarcza długość i jakość koloru kierowego. Nawet jeśli partner uzupełni nasze kiery singlem (a niechby miał i renons!) to będzie to nadal lepszy kolor do gry niż piki. Warto też zauważyć, że w optymistycznym wariancie możemy mieć dziewięć, dziesięć albo nawet jedenaście kierów na linii! Należy zwrócić również uwagę na fakt, iż grając w tym rozdaniu w piki z dużą dozą prawdopodobieństwa kiery nie będą dodatkowym źródłem lew. Wystarczy że przeciwnicy wybiją dojście na asa karo…
Jak zatem licytować w omawianym rozdaniu? Na początku dwa kier (pasuj albo popraw), a po dwóch pikach należy zgłosić spokojnie trzy kier. Jest to licytacja nieforsująca (nie przeszliśmy przez 2BA) i wskazująca chęć grania w kiery.
Co ma zrobić zatem partner z taką kartą:
♠ K D 6 5 4 2
♥ K 7
♦ 9 8
♣ W 4 2
Oczywiście z uśmiechem na twarzy spasować…