Jakie cele stawiamy sobie wchodząc do licytacji? Zwykle chcemy wskazać wist. Czasem uda nam się znaleźć układową końcówkę albo korzystną częściówkę. Co bardzo charakterystyczne – z reguły wchodzimy do licytacji mając mniej niż na otwarcie.
Czy jesteśmy w stanie sobie wyobrazić kartę, z którą mając aż 15 punktów, będziemy musieli spasować? Z takim problemem mierzyli się zawodnicy w grupie Pomarańczowej na turnieju 14 kwietnia.
Znajdujemy się na czwartej ręce. Założenia obustronnie popartyjne. Widzimy taką licytację:
1♠ – P – 1BA – ?
Mamy następującą rękę:
♠ W 9 7 2
♥ A 9
♦ K D W 3
♣ A 3 2
Gdybyśmy tylko mogli w tym rozdaniu rozpoczynać licytację – otwarcie 1 BA byłoby oczywiste! W zaistniałej sytuacji musimy jednak spasować. Nie mamy bowiem w jaki sposób wejść do licytacji. Z pewnością nie powinniśmy się jednak załamywać. Być może z taką siłą uda się obłożyć kontrakt przeciwników…