W brydżu są takie sytuacje, że pewne kolory trzeba rozegrać w pewien konkretny sposób. Jest to związane z matematyką i szansami. A grać zawsze chcemy na najwyższą możliwą szansę. Żeby wiedzieć jak to robić korzystamy z rozgrywki pojedynczego koloru – jest to czysto teoretyczne podanie sposobu na wzięcie określonej liczby lew wykorzystując największą możliwą szansę.
Pierwsze miejsce zajęła Ola z Andrzejem. Na drugim miejscu skończyła Karolina, a na trzecim Ewa i Grażyna. Wyniki można znaleźć tutaj.
